Jedynie miłość jest wieczna
MiastoZaklikow.pl ma zaszczyt przedstawić Pana Józefa Polańskiego tym razem jako autora wierszy.
W twórczości Pana Józefa Polańskiego obejmującej całe jego życie znajduje się trudna do zliczenia ilość wierszy. Jest to twórczość nawiązująca zarówno do twardego rzetelnego patriotyzmu, poprzez poezję życia do poezji lirycznej. Utwory te zasługują na zainteresowanie klasyków.
Szczególne miejsce w sercu autora zajmują wiersze poświęcone miłości do żony Michaliny. Państwo Polańscy przeżyli razem 61 lat. W 2006 roku obchodzili 60-lecia pożycia małżeńskiego. Pan Józef jest dowodem i przykładem dla nas, jako młodszych pokoleń, że jedynie miłość jest wieczna.
Poniżej za zgodą autora publikujemy kilka jego wierszy. Jest to pierwsza publikacja obejmująca jednocześnie kilka wierszy tematycznych, na jaką autor wyraził zgodę. Zachęcamy do lektury i zadumy.
…
Kochana żono przeżyliśmy
razem 61 lat.
Przed nami był otworem cały świat.
Dziś przychodzą stare lata
szkoda odejść z tego świata.
Cóż pozostała nam tylko modlitwa i skrucha.
Aby godnie oddać Panu Bogu swego ducha.
A gdy umrzemy i pochowają nas
w ciemnej mogile, może ktoś przystanie
i za nasze dusze pomodli się choć
przez chwilę
Wspomnienie
Jeszcze nie wyschło źródło łez
Deszczem płynącym po mojej twarzy
Jeszcze w gorączce serce jest
Wpatrzone w polskiej historii wiraże
Jeszcze w pamięci żyjesz wciąż
Ofiarnym czynem, słowem, gestem
Jeszcze latarnią jesteś w noc
Pochodnią wiary i miłości
Jeszcze spoglądam w oczy Twe
Co Ci je matka dała
Jeszcze opadam cały z sił
Na widok zmarłego Twego ciała
Smutek
Nawet kiedy już Cię nie ma
Pozostaniesz pomiędzy słowami
O ciszy motylach przechadzać się będę
Nasze wieczory i kamienne brzegi
Z blond włosów patrzą Twoje oczy
Miłość musiała umrzeć
Stoją na stole smutne róże w wazonie
Już prawie nieżywe, lecz jeszcze czerwone
Skłoniły głowy ku ziemi i płaczą płatkami swymi
Spływają jedna po drugiej łzy krwisto czerwone
Liście już nieco omdlone i kolce już nie tak ostre
W osamotnieniu i ciszy płaczą bo serce złamane
Bo wazon miłości już pusty bez nadziei bez wiary
Oddaję się w skupieniu w objęcia śmierci
Najwierniejszej żony
Fragment wiersza
Tylko smutek
… Gdy idę drogą na cmentarz
To myślę o Tobie najukochańsza
Twoje oczy migoczą niczym duże gwiazdy
Byłaś moim szczęściem i drogowskazem
To Ty mnie nauczyłaś co to jest szczęście i miłość
To tylko Ty Najdroższa. Bo Ty byłaś natchnieniem mojego życia
A dzisiaj leżysz w ciemnej mogile i czekasz na mnie …
Mój przyjaciel
Kiedy dla mnie na świecie
nic już nie zostało,
co by mi drogie było, co by mnie kochało.
Kiedy ojciec i matka i rodzina cała,
do nadziemskich wieczności krain uleciała.
Kiedy Ci, co się kiedyś
przyjaciółmi zwali,
w innych kolejach losu
zmiennymi zostali.
Jeden tylko przyjaciel
pozostał mi stały.
Lecz nie jest to człowiek
jest nim piesek mały.
Piekna poezja. Wiersz p.t. „Wspomnienie” zwrocil moja szczegolna uwage. Duzo w przedstawionej poezji reportazowej refleksji, nawrotu do wspomnien, zadumania. Motywem przewodnim jest milosc do zony, wspomnienie wspolnie przezytych lat i smierc, ktora mu Ja odebrala. Bardzo nostalgiczna to poezja, ktora zmusza czytelnika do zatrzymania sie nad nia. „Ocalmy ta poezje od zapomnienia, bo jest ona nie tylko historia zycia tej rodziny, ale takze czescia historii naszego miasta, ktore bez zamieszkujacych go ludzi nie mialoby racji bytu.
Piękne wiersze… Wspaniały człowiek
jest przykre gdy odchodzi druga połówka.. a wiersze bardzo wzruszające… 🙁